NORMADERMPhytosolution - Żel głęboko oczyszczający 

"Dziś mija 8 dzień od rozpoczęcia przez mnie i córkę testowania kosmetyków Vichy Phytosolution. Postanowiłyśmy podzielić się próbkami i przetestować żel do oczyszczania twarzy jak i krem na naszych problematycznych cerach. Moja cera jest już dojrzała, ale wciąż tłusta z zaskórnikami i czasem wypryskami, córka natomiast już prawie nastolatka zmaga się z większa ilości wyprysków i zaskórników w strefie T. Oczyszczanie twarzy żelem jest bardzo przyjemne, żel ma przyjemny zapach, tworzy lekką pianę przy myciu twarzy, dobrze oczyszcza skore twarzy i twarz jest super odświeżona i nie napięta po wysuszeniu. Krem ma lekką konsystencję i łatwo się rozprowadza, a także szybko się wchłania. Krem ma podobny zapach, dość intensywny, ale po chwili już go nie czuć także nie przeszkadza. Po pierwszym użyciu kremu miałam uczucie ściągnięcia, obawiałam się, że może jest za mocny, ale po kolejnych aplikacjach tego uczucia już nie było. Skóra twarzy gładka, świeża i zmatowiona. U córki już następnego dnia po używaniu żelu jak i kremu wypryski, które były w fazie zaognionej, zagoiły się i w kolejnych dniach całkiem się zaleczyły i to było miłym zaskoczeniem. Zarówno u mnie jak i u córki zaskórniki na nosie zbladły, pory się jakby zmniejszyły. Zapomniałam wspomnieć, ze u mnie w pierwszych 3 dniach używania kremu w różnych miejscach na twarzy pokazywały się małe białe wypryski, które trzeba było wycisnąć, ale po nich nie zostawał ślad. Może to jakoś skóra się oczyszczała. Podsumowując możemy powiedzieć, że jesteśmy zadowolone z efektów testu. "

"Zmagam się z wrażliwością i od pewnego czasu również z silnym przetłuszczaniem skóry oraz krostkami. Trudno jest mi dobrać odpowiednią pielęgnację, która jednocześnie zadba o balans mojej cery, uspokoi ją, wyciszy zmiany i nie podrażni jej - a żelowi Normaderm to się udało. Podoba mi się design opakowania - moja mini wersja to wprawdzie urocza tuba, ale jest ona praktyczna i w miłej dla oka szacie graficznej. Lubię przezroczystą, żelową konsystencję tego produktu - już odrobina wystarczy, aby skutecznie oczyścić skórę i otulić ją aksamitną, pachnącą pianką - a zapach jest wspaniały, lekko cytrusowy, jakby ziołowy? Fantastyczny! Żel sprawdza się zarówno jako element oczyszczania dwuetapowego (płyn micelarny i żel) oraz solo, skutecznie usuwa resztki makijażu, nadmiar sebum i zanieczyszczenia. Nie podrażnił mojej wrażliwej cery, mimo tak dogłębnego oczyszczania - nie była ona ściągnięta po myciu, jak to miało miejsce przy wielu innych żelach. Nie podrażnia również oczu, jeśli przypadkiem się do nich dostanie - ale omijamy te okolice, o czym informuje nas etykieta. Skład produktu jest fajny, Bifida Ferment to cudeńko, regeneruje i to właśnie dzięki niemu moja cera wreszcie wygląda lepiej, zmiany są ukojone, a twarz nie świeci się jak szalona. Na pochwałę zasługuje również wydajność oraz przystępna cena - pełnowymiarowe opakowanie spokojnie wystarczy na kilka miesięcy, tak więc cena jest jak najbardziej adekwatna do takiej jakości i działania kosmetyku. W mojej opinii produkt spełnia wszystkie obietnice producenta, do tego jest łagodny, skutecznie oczyszcza, nie podrażnia nawet najbardziej wrażliwej cery, wygładza, rozjaśnia, wspomaga walkę z wypryskami i zmniejsza wydzielanie sebum. Jestem naprawdę zadowolona i na pewno ten żel zagości u mnie na dłużej, jest świetny!"

"Mam cerę tłustą, mam także już swoje lata - jestem po 40. Zawsze trudno mi było dobrać wlaściwy żel lub krem. W większości dzialały tylko chwilowo. Dopiero kiedy spróbowałąm Vichy Normaderm Phytosolution uwierzyłam, że można "ogarnąć" tłustą skórę. Nawet po kilku godzinach od umycia twarzy skóra jest świeża, a ja nie wyglądam jak po przebiegnięciu maratonu. Świetny żel! "

"Miałam przyjemność przetestować że do twarzy i krem z tej serii. Póki co nie doszukałam się żadnych minusów. Żel dobrze domywa resztki makijażu, oczyszcza skórę nie ściągając jej. Skóra jest czysta ale nie wysuszona. Zapach delikatny a sam żel bardzo wydajny. Krem lekki, konsystencja kremowo-żelowa. Skóra zarówno zmatowiona jak i nawilżona. Zauważyłam że niedoskonałości nie pojawiają się tak często a skóra jest matowa przez parę godzin po zastosowaniu kremu. Polecam każdemu!"

"Cerą trądzikową towarzyszy mi już kilkanaście lat, miałam wrażenie, że zostałam skazana na problematyczną skórę już na całe życie. Nie lubiłam mojej cery, nie lubiłam się malować bo to zmuszało mnie do dotykania mojej skóry na twarzy, która mimo stosowania przeróżnych żeli i kremów, była po prostu lepka w dotyku. Tak jakbym zamiast żelu oczyszczającego używała oleju... A co niestety za tym idzie moja twarz była pełna wybuchowych niespodzianek... Naprawdę cieszę się, że miałam okazję przetestować ten żel. Dzięki niemu czuję się, jakbym zdjęła z siebie tą nieprzyjemną maskę i w końcu mogła cieszyć się swobodą. Już od pierwszego użycia pozbyłam się nadmiaru sebum, moja twarz jest mięciutka, miła w dotyku i oczyszczona. A efekt ten utrzymuje się cały dzień, nawet jeśli się wymaluję to cera wciąż jest świeża, teraz mogę makijażem cieszyć się cały dzień bo niesforna cera nie jest w stanie mi go zepsuć. A co najlepsze dzięki zastosowaniu żelu i kremu chyba w końcu znalazłam odpowiednią pielęgnację dla siebie, czuję się po prostu odmłodzona, a problemy skórne zaczynają znikać. "

"Zmagam się z mieszaną skórą od lat i znam linię Normaderm od dawna, żel ma zupełnie inny zapach (ładniejszy) i konsystencję - jest rzadszy niż poprzednie wersje. Używałam dziesiątek różnych żeli i największym zaskoczeniem dla mnie było, że pierwszy raz moja skóra nie była zaczerwieniona po umyciu, żel świetnie oczyszcza i w ogóle nie podrażnia (nawet oczu). Wreszcie moja skóra jest ukojona i oczyszczona, naprawdę polecam dla wrażliwej, a przy tym przetłuszczającej się skóry."

"Sceptycznie podeszłam do testów żelu i kremu do twarzy. Wiele kosmetyków mi nie sluzy wiec zgłosiłam się do testu vichy. Pierwszy dzień użycia zelu skora odżywiona oczyszczona. Drugi i trzeci dzień o niebo lepiej. Moja twarz stala się promienna. Mniej widocznych porów z czym mam duzy problem zwłaszcza na nosie. Krem spelnil jak najbardziej moje oczekiwania delikatna konsystencja nie za ciężka co nie mozna powiedzieć o innych kremach. Dzięki testom odkryłam czego będę używać na dluzej. Od dziś vichy jest moim numerem 1 w pielęgnacji twarzy"

"Testuje ten żel razem z bratem. Oboje mamy problematyczną cerę. Żel jest naprawdę głęboko oczyszczający. Przez pierwsze dni wydobywa spod skóry chyba wszelkie możliwe zanieczyszczenia. Efektem tego jest jeszcze bardziej wysypana twarz. W końcu takie jest zamierzenie produktu, więc to jest na plus. W moim przypadku juz po kilku dniach skóra doszła do siebie: wypryski stały sie mniej widoczne, skóra oczyszczona, promienna, świeża, odżywiona i nawilżona. Dużym plusem jest to, że żel nie wysusza skóry, przepięknie pachnie. Przypadek mojego brata natomiast pokazuje, że walka z trądzikiem to mozolne zajecie. Skóra po umyciu żelem sie oczyszcza, pojawiają sie nowe wypryski, które znikają, znow sie pojawiają i tak w kółko. Jednak mimo wszystko widać sporą poprawę, a stosujemy żel zaledwie 7dni. Brat używa jeszcze kremu z tej samej linii . Te dwa produkty sprawiają, że mimo, iż wyprysków jest nadal sporo, to są one mniej zaczerwienione, szybciej się goją i przede wszystkim nie zostają charakterystyczne plamy potrądzikowe. Produkty zdały u nas egzamin i możemy polecić je z czystym sumieniem dalej. "

"Zacznę od tego, że mam 30 lat a moja twarz wygląda jakby była w fazie dojrzewania :-/. Odkąd pamiętam zawsze miałam problemy z trądzikiem, nie ukrywam było to bardzo uciążliwe, nie raz z powodu trądziku wstydziłam się wyjść z domu. Szukałam wielu różnych rozwiązań nawet tych inwazyjnych i niestety nie byłam zadowolona. Nie spełniły moich oczekiwań ,odnosiłam nawet wrażenie ,że po niektórych kremach itp trądzik się nasilał. Dałam sobie spokój z szukaniem magicznych produktów na trądzik w końcu nie każdy musi mieć nieskaazitelny wygląda. Pewnego dnia trafiłam na reklamę marki Vichy ona mnie zaciekawiła bo główny tematem był Trądzik. Postanowiłam, że to będzie kropka na "i" w moich poszukiwaniach, i będzie to ostatni raz. Nie chciałam wydawać w ciemno sporej ilości gotówki ,więc zamówiłam próbki . Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona ,że coś w końcu pomaga. Zacznę od żelu Vichy Phytosolution- pięknie wygładzona ,odświeżona skóra co najważniejsze, nie ma uczucia ściągania. Probiotyk ,który jest zawarty w żelu tworzy niesamowitą barierę ochronną twarzy. Moja skóra przestała się błyszczeć i co najważniejsze Trądzik odchodzi w zapomnienie. Krem widocznie zmniekszył pory ,dodał blasku mojej matowej twarzy ,w końcu promienna twarz. Krem świetnie nadaję się pod makijaż :-) Pasta na punktowe wypryski to cud ,wielkie ropne i czerwone chrosty znikają i co ważne pasta nie pozostawia suchuch skórek. Zauważyłam również ,że zaskórniki zamknięte stały się mniejsze i powoli znikają. Dziękuję marce Vichy za serię Phytosolution . Spełniła wszystkie moje oczekiwania :) "

"Zdecydowanie mogę polecić ten żel każdemu kto zmaga się z problemem trądziku i niedoskonałości skóry twarzy. Żel ma lekką konsystencję, jest delikatny dla skóry i pozostawia ją odświeżoną i nawilżoną. W miarę regularnego stosowania zauważamy porządane efekt: skóra twarzy staje się gładsza, nadmiar sebum jest skutecznie zmywany przez żel, z czasem zaczęły znikać przebarwienia z mojej twarzy. Gorąco polecam."