OCHRONA PRZECIWSŁONECZNAMatujący krem do twarzy SPF 50 

"Idealny krem dla tłustej cery. Nie zapycha porów, nie świeci się a przy tym świetnie chroni przed słońcem. Dobrze matowi skórę, idealnie sprawdza się pod makijaż. Jest lekki i trzeba go szybko rozsmarować bo szybko traci tą śliskość kremu. Gorąco polecam :)"

"Krem matujący Vichy Ideal Soleil kupiłam przede wszystkim z myślą o opalaniu mojej tłustej i skłonnej do błyszczenia skóry twarzy. I w tym przypadku produkt ten sprawdził się oczywiście bardzo dobrze - mogłam swobodnie opalać się w ciągu dnia bez ryzyka, że moja twarz będzie się przetłuszczać i błyszczeć, a wieczorem wystąpią na niej jakieś niedoskonałości. Dzięki kremowi matującemu z apteki zyskałam piękną i zdrową opaleniznę, a moja skóra była dodatkowo pielęgnowana, dzięki zawartości różnych witamin oraz wody termalnej w składzie. <br/>Nie spodziewałam się jednak, że ten produkt będę stosowała równie często po powrocie z wakacji! Vichy Ideal Soleil sprawdził się u mnie idealnie jako pielęgnacyjny krem przeciw błyszczeniu się skóry twarzy, jak również krem matujący pod podkład, który jeszcze dokładnej chroni moją skórę przed szkodliwym działaniem promieni słonecznych i czynników zewnętrznych, a także zabezpiecza przed przetłuszczaniem. Nigdy bym nie pomyślała o tym, że produkt ten okaże się tak dobrym kremem pod makijaż, który będę stosowała bez względu na porę roku, a jednak uważam, że w moim przypadku na pewno zastąpi on w pewien sposób stosowany przeze mnie krem do twarzy. Jeżeli krem przeciwsłoneczny okazał się tak skuteczny w swoim działaniu, jestem bardzo ciekawa, jak zachowują się na skórze typowo pielęgnacyjne kosmetyki od marki Vichy. Na pewno w najbliższym czasie postaram się przetestować jeszcze jakiś jej produkt!"

"Wcale nie jest łatwo znaleźć dobry krem do opalania twarzy, kiedy ma się cerę tłustą skłonną do niedoskonałości. Wszelkie kosmetyki do opalania, jakie do tej pory kupowałam sobie w drogerii, miały jak dla mnie zbyt ciężką, gęstą i tłustą konsystencję, która tylko obciążała moją skórę twarzy, zapychała pory i zwiększała tendencje do pojawiania się zmian trądzikowych… Bardzo długo szukałam naprawdę dobrego kremu matującego do opalania, który z jednej strony okiełznałby nieco nadmierne przetłuszczanie się mojej skóry, z drugiej zapewnił jej odpowiednie nawilżenie na słońcu. No i wreszcie znalazłam! Zupełnie przypadkowo w aptece wpadł mi w ręce delikatny balsam z filtrem do opalania twarzy od marki Vichy, który jest taki, jaki być powinien! <br/><br/>Jak dla mnie jest idealny pod każdym względem - posiada on wysoki filtr przeciwsłoneczny przed promieniowaniem uva i uvb, jest wodoodporny, a jego skład jest hipoalergiczny i nie zawiera parabenów. Moja skóra na słońcu wreszcie się nie błyszczy, ale też się nie przesusza w wyniku nadmiernej ekspozycji na słońcu. W składzie tego kremu do opalania znalazłam też wodę termalną, co mnie bardzo ucieszyło, bo wiem jak dobry wpływ ma ona na kondycję skóry. W upalne dni używam tego produktu również pod makijaż, by mieć dodatkową ochronę przed mocnym słońcem i w tej roli sprawdza się on tak samo dobrze. To naprawdę bardzo przyjemny w stosowaniu i skuteczny produkt, który będę polecać innym!"

"Muszę przyznać, że pierwszy raz spotkałam się z takim kosmetykiem, co krem matujący do opalania. Marka Vichy zaskoczyła mnie bardzo i w sumie nadal się zastanawiam, jak to możliwe, że produkt, który ma chronić przed szkodliwym działaniem promieni słonecznych jednocześnie matuje skórę. Nie jest to wcale chwyt marketingowy, bo naprawdę zauważyłam, że moja skóra nie świeci się i nie błyszczy tak bardzo, jak zanim zaczęłam go stosować. Niestety mam tłustą cerę, a wakacje nie są dla niej czasem sprzyjającym, tak krótko mówiąc… Od razu pojawiają się zaskórniki i inne nieczystości, a do tego strasznie się świecę… Ale odkąd używam matującej emulsji do twarzy ten problem zniknął, a do tego krem ten ma filtr SPF 50, co jest kolejnym plusem, rzadko kiedy widziałam kosmetyki do opalania z tak wysokim filtrem. <br/><br/>Emulsji matującej Vichy Ideal Soleil używam każdego dnia podczas upalnych dni. Fajnie się wsmarowuje, jest wydajna i nie pozostawia tłustej ani lepkiej warstwy na skórze. Od razu wsiąka, ale jest przy tym komfortowa. Co najlepsze - nie zapycha porów. Nie rzadko było tak, że kupując i stosując jakieś produkty z filtrami, kończyło się na wysypie niedoskonałości na mojej twarzy. Tutaj czegoś takiego nie ma, dlatego tym bardziej jestem zadowolona z kosmetyku! ;-) Nie tylko nie zapycha, do tego skutecznie chroni przed słońcem, a skóra jest idealnie matowa. Czego chcieć więcej… ;-) Z pewnością wrócę do tej matującej emulsji za rok, w następne wakacje!"

"Stosowałam już różne kremy matujące do twarzy do cery tłustej lub mieszanej, ale nigdy nie używałam takiego, który byłby specjalnie dostosowany do potrzeb skóry podczas opalania. Produkty, których używałam były dla mnie zazwyczaj za ciężkie i powodowały tylko, że twarz jeszcze bardziej się przetłuszczała. Ale zaciekawił mnie krem matujący Vichy Ideal Soleil, który znalazłam przypadkowo w aptece i postanowiłam go kupić. To był bardzo dobry zakup i nie żałuję w ogóle, że w niego zainwestowałam. <br/><br/>Spodobało mi się przede wszystkim to, że moja skóra podczas opalania była dobrze chroniona przed promieniami słonecznymi, ale jednocześnie nie była obciążona i mogła swobodnie oddychać. Bardzo dobrze sprawdził się nie tylko na skórze mojej twarzy, ale też ciała, za co jeszcze bardziej polubiłam, bo nie lubię targać ze sobą na plażę zbyt wielu kosmetyków. Po powrocie z wakacji, gdy została mi jeszcze resztka tego kremu, postanowiłam go wykorzystać jako bazę pod podkład, a tym samym jako zastępstwo dla stosowanego do tej pory kremu do twarzy. I byłam zaskoczona, bo w tym przypadku sprawdził się również bardzo dobrze! Od teraz stosuję go nie tylko do opalania, ale traktuję go jako krem matujący na lato, dzięki czemu jestem pewna, że jestem dobrze chroniona przed działaniem promieni słonecznych.<br/><br/>Krem matujący do opalania stosował w wakacje również mój mąż, który pochwalił produkt Vichy za lekką i nietłustą konsystencję, której nigdy nie lubił w typowych kremach i balsamach do opalania. Razem z mężem polecamy! :-)))"

"Każdy krem do twarzy z filtrem 50 jaki zdarzyło mi się testować miał właściwie te same wady, tzn. był gęsty, tłusty, twarz świeciła się po nim niemiłosiernie i oczywiście pod żadnym pozorem nie nadawał się pod makijaż. Z racji tego, że mam dosyć wrażliwą skórę chciałabym ją dobrze chronić przed promieniowaniem słonecznym, chociaż latem. Kupowałam już podkłady i pudry w kamieniu z filtrem, ale jest to dla mnie zdecydowanie za niska ochrona i zupełnie się nie sprawdza. Nie mam w zwyczaju leżeć na słońcu plackiem, ale nie oszukujmy się - promieniowanie działa na nas wszędzie, a ja nie chcę się przedwcześnie zestarzeć i to w dodatku na własne życzenie. <br/><br/>Oglądając w aptece różne kosmetyki zobaczyłam krem matujący Ideal Soleil Vichy i od razu poprosiłam farmaceutę o więcej informacji. Zachęcona jego opisem kupiłam i do dzisiaj nie mogę się nacieszyć :) Nareszcie znalazłam coś odpowiedniego dla mnie! Ta emulsja matująca z filtrem spf 50 od vichy nie tylko doskonale chroni przed słońcem, ale naprawdę skutecznie matuje. Poza tym konsystencja jest bardzo lekka i szybko się wchłania, przez co ten krem nadaje się pod makijaż i działa jak dobra matująca baza. Dzięki hipoalergicznej formule nie podrażnił mojej wrażliwej skóry twarzy, ale za to odpowiednio ją nawilżył, a kiedy nakładam na niego podkład to trzyma się zdecydowanie dłużej. Gorąco polecam wszystkim kobietom, które chcą ładnie wyglądać, ale nie narażać się na poparzenia słoneczne i związane z tym różne nieprzyjemne konsekwencje!"

"W swoim życiu miałam nieprzyjemność stosować tylko jeden produkt do twarzy, który miał chronić przed słońcem. Nie dość, że nie matowił to podkład na nim spływał. Przed słońcem jakoś specjalnie też nie chronił. Potem zaprzestałam smarowania twarzy jakimikolwiek specyfikami, do czasu aż nie dostałam kremu Vichy. Polecam go każdemu, kto w upalne,słoneczne dni wychodzi poza dom. Polecam go zarówno mężczyznom jak i kobietom, ale kobietom przede wszystkim. Wszystkie wiemy jak ważne jest żeby w ciepłe dni makijaż trzymał się na twarzy. Niestety niewiele kobiet używa podkładu z filtrem, a co dopiero kremu z filtrem pod makijaż. Nasza skóra się w ten sposób starzeje. I po co ? wystarczy jeden kosmetyk od Vichy. Mój ideał. Świetnie matuje na cały dzień. Nie śmierdzi. Nie jest tłusty. Makijaż na nim trzyma się jak na najlepszej bazie matującej. I przede wszystkim chroni naszą skórę. Mój ideał i kosmetyk niezastąpiony !"

"Pierwszy tak dobry krem do twarzy, który super nadaje się pod makijaż! Inne kremy zawsze zostawiały tłustą warstwę i trudno było nałożyć podklad, ale nie ten. Dobrze się wchłania i idealne przygotowuje skórę do nałożenia podkładu. Skóra jest ładnie zmatowiona, nie błyszczy się, jest miękka i gładka w dotyku. Jesteśmy nierozłączni :) Krem przedłuża trwałość podkładu, co jest dla mnie dużym plusem. Skóra jest nawilżona, ale też jest zabezpieczona przed słońcem. W "dni plażowe" nadaje twarzy ładnego wyglądu, więc nie wstyd wyjść bez makijażu na plażę, bo skóra twarzy jest wygładzona i promienna. Polecam i jeszcze raz polecam! U mnie w torebce zagościł na stałe:) Do tego przyjemnie pachnie i jest wydajny. Wystarczy niewielka ilość, by pokryć całą buzię."

"O tak! Z pewnością został moim wakacyjnym i na dłużej jeszcze przyjacielem! Doskonałym! Chroni, przyjemny, pachnący i jest rewelacyjny! Opakowanie kremu - jak każde z propozycji Vichy w tubach - bardzo poręczne, "gimnastycznie giętkie", by łatwo wyciskać krem. Nie potrzeba go wiele do aplikacji, ładnie się rozprowadza na twarzy, nie zostawiając białych smug. Szybko się wchłania, skóra mieszana wręcz go spija! Na długi czas dotychczasowe błyszczące się partie "T" zostają zmatowione i nie połyskują w promieniach słonecznych. A te właśnie nie wyrządzają skórze żadnej krzywdy, gdyż filtry na wyposażeniu kremu chronią ją dzielnie, dając najwyższy stopień ochrony! Dla mnie ideał - przyjazny skórze, dopasowany do moich potrzeb, delikatnie pachnący, miły i bezpieczny, co więcej nie podrażnia i nie alergizuje cery, nie stwarza zagrożenia komedogenności. Po kąpielach słonecznych, ewidentnie tylko plażowania, krem jest świetny także jako baza pod delikatny makijaż - chroni skórę, a do tego nie roluje się i nie wysusza skóry! Polecam!"

"Wspaniale sprawdził się u mnie jako krem po zabiegach np. kwasach - nie uczulił, ani nie podrażnił mojej skóry jak miało to miejsce w przypadku innych preparatów. Idealnie nadaje się też pod makijaż. Nie roluje się na twarzy, ani nie zatyka porów. Podczas aplikacji bardzo szybko się wchłania i matuje, a co jest dla mnie najważniejsze jest MEGA wydajny. Sprawdził się u mnie idealnie. Polecam go każdemu , kto szuka kremu z wysokim filtrem, który sprawdzi się w każdej sytuacji :)"