SPF – filtr ochronny przed słońcem
Co oznacza popularne oznaczenie SPF stosowane na kremach z filtrami? Jaki SPF będzie najlepszy dla ciebie? Podpowiadamy!
- SPF jest międzynarodowym oznaczeniem wysokości ochrony przed promieniowaniem UVB i oparzeniem, stosowanym w kosmetykach.
- Zgodnie z zaleceniami unijnymi preparaty ochronne dzieli się na 4 poziome – najwyższa ochrona to SPF 50+.
- Nie ma jednolitego sposobu oznaczania wysokości filtrów promieniowania UVA, ale w dobrych kremach będzie ona wynosić co najmniej 1/3 wartości SPF.
- Aby krem z filtrem był skuteczny, należy nakładać go w sporej ilości i ponawiać aplikację co 2 godziny.
SPF – co to jest?
SPF (z ang. Sun Protection Factor) to międzynarodowy symbol oznaczający stopień ochrony skóry przed promieniowaniem UVB (a więc tym zakresem promieniowania UV, który odpowiada za rumień i poparzenie skóry). Wskazuje on, jak długo można przebywać na słońcu po nałożeniu kremu, aby nie doszło do oparzenia słonecznego. A dokładnie – ile razy dłużej można skórę chronioną danym preparatem poddać działaniu słońca w porównaniu ze skórą niechronioną bez ryzyka wywołania reakcji rumieniowej. Wylicza się to w następujący sposób:
SPF x indywidualny czas wystąpienia rumienia na skórze
Jest to czas uznany za potrzebny do wniknięcia w skórę minimalnej dawki rumieniowej (MED – Minimal Erythemal Dose). MED to najniższa dawka promieniowania ultrafioletowego (tzw. próg rumieniowy), wywołująca nasilony rumień po upływie 24 godzin od ekspozycji. Co to oznacza w praktyce? Jeżeli rumień pojawia się u ciebie bez aplikacji kremu ochronnego po 20 minutach, to po zastosowaniu filtra z SPF 10 czas ten wydłuży się do 10 x 20 minut – a więc rumień pojawi się po ponad 3 godzinach przebywania na słońcu. Nie oznacza to jednak, że możesz bezpiecznie tak długo wystawiać skórę na słońce!
Dlaczego mimo zastosowania kremu skóra nie jest odpowiednio chroniona? Dlaczego zaleca się ponawianie aplikacji kremu co 2 godziny i stosowanie jak najwyższych filtrów (adekwatnie do karnacji i fototypu)? Trzeba pamiętać, że stopień ochrony danego preparatu jest mierzony po aplikacji na skórę naprawdę dużej ilości kremu z filtrem – aż 2 mg na cm2 skóry! Taką ilość mało kto nakłada na skórę podczas plażowania, poza tym kremy się ścierają (podczas leżenia na ręczniku, pływania, uprawiania sportu). Dlatego uważa się, że rzeczywista ochrona wynosi połowę tego, co wyliczono w laboratorium. Pamiętaj – celem stosowania kremu z filtrem jest ochrona skóry, a nie wydłużenie czasu bezpośredniego przebywania na mocnym słońcu!
SPF – poziomy ochrony
Zgodnie z zaleceniami Komisji Europejskiej preparaty do opalania dzielą się na 4 poziomy ochrony:
- Niska ochrona: SPF 6 i 10 (kremy do opalania nie mogą zawierać SPF niższego niż 6 – takie filtry możesz znaleźć tylko na przykład w samoopalaczach czy podkładach),
- Średnia ochrona: SPF 15, 20 i 25,
- Wysoka ochrona: SPF 30 i 50,
- Bardzo wysoka ochrona: SPF 50+.
Krem z SPF 15 filtruje ok. 93% promieni UVB, SPF 30 – ok. 97%, a SPF 50 – 98%. Nie ma natomiast czegoś takiego jak bloker słońca – żaden kosmetyk nie zatrzymuje w 100% promieniowania UVB, dlatego nawet gdy stosujesz najwyższą ochronę, ciągle możesz się poparzyć, jeśli nakładasz go zbyt mało lub zbyt rzadko.
SPF – jak dobrać do fototypu?
W zależności od kolorytu karnacji i reakcji skóry na słońce wyróżnia się 6 fototypów:
Fototyp I – celtycki: skóra bardzo jasna, często pokryta piegami, włosy w kolorze jasnego blondu bądź rude. Skóra nigdy się nie opala i łatwo ulega oparzeniu, jest ekstremalnie wrażliwa na słońce. Wymaga stosowania najwyższego SPF 50+ i unikania ekspozycji słonecznej.
Fototyp II – północnoeuropejski: skóra jasna, włosy blond lub jasnobrązowe. Łatwo ulega poparzeniu, opala się w minimalnym stopniu, jest bardzo wrażliwa na słońce. Również wymaga stosowania wysokich filtrów SPF 50 i SPF 50+ oraz ochrony przed bezpośrednim nasłonecznieniem.
Fototyp III – środkowoeuropejski: skóra jasnobrązowa, włosy – ciemny blond lub brązowe. Jest wrażliwa na słońce i przy braku należytej ochrony może ulec poparzeniu. Opala się wolno, możliwe jest uzyskanie jasnobrązowej barwy. Wymaga stosowania przynajmniej średniej ochrony SPF 20, a najlepiej SPF 30 i więcej.
Fototyp IV – południowoeuropejski: skóra średniobrązowa, śniada, włosy – ciemnobrązowe lub czarne. Łatwo się opala, ryzyko poparzeń jest minimalne. Zalecana ochrona to SPF 15.
Fototyp V – azjatycki i północnoafrykański. Skóra ciemnobrązowa, ciemne lub czarne włosy. Skóra jest odporna na poparzenia, łatwo się opala.
Fototyp VI – afrykański. Skóra i włosy ciemnobrązowe lub czarne. Wysoka zawartość melaniny chroni ten fototyp przed poparzeniami.
Polacy to większości osoby o fototypie 1-2 lub 3. Dlatego zaleca się, aby stosowały jak najwyższe filtry, zwłaszcza przez kilka dni ekspozycji słonecznej – potem stopniowo można je zmniejszać, ale raczej nie na niższe niż SPF 20-30.
Jak stosować filtry SPF?
Jednorazowa czy niedbała aplikacja kremu z filtrem, nawet najwyższym nie wystarczy, aby zapewnić skórze odpowiednią ochronę. O czym jeszcze warto pamiętać?
- Nałóż krem z filtrem ok. 20-30 minut przed wyjściem na słońce.
- Staraj się nałożyć go naprawdę obficie – nowoczesne, lekkie formuły z wysokim SPF nie zostawiają na skórze lepkiej warstwy, nie bielą, szybko się wchłaniają, a ich stosowanie jest naprawdę łatwe i przyjemne.
- Pamiętaj o trudno dostępnych miejscach, np. plecach. Aplikację ułatwi ci preparat ochronny w spreju.
- Ponawiaj aplikację kremu z SPF co 2 godziny i zawsze po wyjściu z wody (nawet gdy stosujesz wodoodporne preparaty).
- Postaraj się przyzwyczaić skórę do mocnego słońca, przez kilka pierwszych dni plażowania stosując wysokie filtry SPF. Jeśli jesteś fototypem III, możesz potem zejść do średniej ochrony. Osoby z jasną bądź bardzo jasną karnacją (o fototypie I bądź II) w zasadzie na stałe powinny zaprzyjaźnić się z wysokimi filtrami SPF 30 i wyższymi.
Poznaj wszystkie zasady bezpiecznego opalania
SPF a ochrona przed UVA
SPF oznacza stopień ochrony wyłącznie przed promieniami UVB, odpowiedzialnymi za powstawanie rumienia i poparzeń. Nie ma natomiast jednolitego systemu pomiaru i oznaczania ochrony przed promieniami UVA – i nie ma wymogu umieszczania takiej informacji na kosmetyku. Możesz się też spotkać z takimi oznaczeniami, jak:
- PPD (Persistant Pigmentation Darkening) – jest to czynnik ochrony przed powstaniem trwałej pigmentacji wywołanej promieniowaniem UVA. Mierzony jest poprzez porównanie czasu przebywania na słońcu potrzebnego do wywołania umiarkowanego pociemnienia skóry po nałożeniu kremu z czasem potrzebnym do takiej reakcji bez aplikacji kremu. Niestety, nie ma jednolitej skali wyznaczania PPD i wskaźnik o tej samej wartości może na kremach różnych producentów oznaczać coś innego.
- IPD (Pigment Darkening) – określa działanie promieni UVA na skórę po 60 sekundach. Na przykład IPD 10 oznacza 10 proc. ochrony przed UVA. Jest to jednak wskaźnik mniej dokładny i rzadziej stosowany niż PPD.
Ze względu na brak jednolitego systemu pomiaru ochrony przed UVA Komisja Europejska zaleciła, aby unikać tego typu oznaczeń na opakowaniach. Według jej zaleceń wartość ochrony przed UVA powinna stanowić co najmniej 1/3 wartości SPF, a więc jeśli krem ma SPF 30, wartość ochrony przed UVA wynosi w nim co najmniej 10 (oczywiście zwróć uwagę, czy krem na pewno chroni skórę przed obydwoma rodzajami promieniowania).
Prawdy i mity o SPF
Wysoki SPF blokuje syntezę witaminy D.
Nieprawda. Nie ma dowodów na to, że stosowanie kremów ochronnych zmniejsza syntezę witaminy D w skórze. Jej niedobory są związane ze stylem życia i obserwowane nawet u mieszkańców ciepłych krajów, którzy nie stosują wysokich filtrów.
Najwyższy SPF blokuje słońce.
Nie, nie ma czegoś takiego jak 100% ochrona przed promieniami UV. Nie dawały jej nawet produkowane kiedyś powszechnie i oznaczane jako blokery kremy SPF100 (tak naprawdę ich ochrona była niewiele wyższa niż SPF 50). Nawet stosując najwyższą ochronę jesteś więc narażony na oparzenia (jeśli np. nie aplikujesz kremu często i w odpowiedniej ilości), ale masz też szansę na ładną, stopniowo nabywaną opaleniznę (jeśli stosujesz się do zasad bezpiecznego opalania).
SPF 30 daje dwa razy wyższą ochronę niż SPF 15.
Nieprawda! Filtr SPF 15 blokuje 94%, a SPF 30 – ok. 97%. Pamiętaj, że tutaj nie chodzi o wydłużenie czasu ekspozycji na słońce, ale o to, aby robić to zdrowo i bezpiecznie. Słońce to nie tylko ryzyko poparzeń i czerniaka, ale też przyspieszonego starzenia się skóry!
Przeczytaj, jak promienie UV wpływają na skórę
Gdy nałożysz dwa produkty z SPF, zwiększa się wysokość ochrony.
Nie, w tym wypadku nie działają zasady matematyki. Nałożenie np. kremu z SPF 20 i podkładu z SPF 10 nie da ci w sumie ochrony na poziomie SPF 30.
Im wyższy filtr, tym dłużej możesz pozostawać na słońcu.
Absolutnie nie! Filtry chronią cię przed poparzeniem skóry, co może dawać złudne poczucie, że jesteś w 100% chroniony przed szkodliwym działaniem słońca. Im mniej wystawiasz skórę na promienie UV, tym lepiej. Niezależnie od wysokości filtrów, należy na pewno unikać ekspozycji w środku dnia, między godz. 11.00 a 15.00, gdy jest największe nasłonecznienie, a także ponawiać aplikację kremu co 2 godziny i po każdej kąpieli.
Nie potrzebujesz SPF w pochmurny dzień.
I tak, i nie. Chmury filtrują promienie UVB odpowiedzialne za rumień i poparzenie. Są jednak „niewidzialne” dla promieniowania UVA, które jest główną przyczyną szybkiego starzenia się skóry.
Ciemna skóra nie potrzebuje ochrony SPF.
Melanina stanowi naturalną ochronę przed słońcem. Osoby ciemnoskóre nie muszą więc stosować filtrów, aby uniknąć oparzeń słonecznych. Powinny jednak po nie sięgać, jeśli chcą uchronić skórę przed innymi niekorzystnymi zmianami, takimi jak fotostarzenie, stres oksydacyjny, nowotwory, przebarwienia i inne zmiany pigmentacyjne indukowane słońcem.
Filtry SPF mogą być toksyczne.
W kremach do opalania stosuje się filtry chemiczne i fizyczne. Te najbardziej popularne, takie jak dwutlenek tytanu, są przebadane i bezpieczne. Dlatego wybierając kremy do opalania, sięgaj po produkty renomowanych marek dermokosmetycznych, które stosują nietoksyczne filtry.